::: MENU :::

to będzie

dłuuuuugi dzień...

coffee1

Ten poranek pewnie mógłby mnie zachwycić, gdyby nie fakt, że Ukochany Syn wstał przed 4-ą.
Nawet kawa nie pomaga...

Za oknem dzień się obudził już na dobre, słońce postanowiło zaszczycić nas swoją obecnością, rozgościło się już na niebie i nie wygląda jakby się gdzieś wybierało. Całe szczęście. Mam nadzieję, że zostanie na dłużej. Potrzebuję słońca, witaminy D i promieni optymizmu, które ze sobą niesie.

Optymizmem wieje tak czy owak. Dziś Piątek. PIĄTEK! Hurraaaa!
Piątek oznacza weekend. Weekend oznacza, że OMD będzie z nami.
Jak tak popatrzeć, to nic się nie zmieniło... Nadal żyję od weekendu do weekendu ;-)
No dobra, z tym "nic się nie zmieniło" to żartowałam...

Ten wpis został zamieszczony w kategorii kobieta, dzieci, z życia wzięte, posiada tagi kobieta, dziecko i był prawdziwy na dzień 21 Luty 2014

Komentarze do wpisu

Komentarze

Jeszcze nikt nie skomentował tej strony.

Komentarze w kanele RSS dla tego wpisu | Subskrybuj kanał RSS dla całego serwisu